Wpisy zebrane podczas EVS (wolontariatu europejskiego) i innych podróży po Turcji
Turcji część pierwsza
Gaziantep, odsłona druga
Antep, Maraş, szkoła i nasz przyjaciel dozorca
Turcji odcinek czwarty
Anegdoty tureckie, kino gejowskie i prowincja Hatay
Okolice Kilis jako doskonałe miejsce do dnia bez skazy
Szaro-kolorowa turecka codzienność
Istanbul, Gruzja, eko farma i eko podróże
O moich podróżach, czyli kulturach, krajobrazach i dziwnych przypadkach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Teheran, Iran. Dzień dobry z Iranu. Po wielu miesiącach ciężkiej, przyjemnej i satysfakcjonującej pracy (uczenia angielskiego w...
-
Jesc aby zyc, a nie zyc aby jesc Raz na milion lat zdarza sie obcokrajowiec, ktory nie kocha tajskiego jedzenia. W ponizszym wpisie krot...
-
Droga do łaski. Auroville, Indie. Auroville Nazwa Auroville obiła mi się o uszy kilkukrotnie, w wyrwanych z kontekstu komen...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz